Funka - 2008-12-24 12:37:34

Mam super zabawę opowiadanie żartów jak ktoś zna jakieś fajne żarty niech tu napisze :)


- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyście na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!


- Kto ty jesteś????????
- Pijak mały
- Jaki znak twój????
- Trzy browary
- Gdzie ty mieszkasz???
- Pod ławeczką
- Czym się bronisz???????
- Buteleczką

Czas na was :D

Wojtek93 - 2008-12-24 17:50:47

Polak, Niemien, Rusek i Chińczyk przechwalają sie co mają najwiekszego w swoim kraju,
Chińczyk mówi: my mamy tyle ryżu że zakryje całą Polskę,
Rusek:My mamy taką wielką flagę że zakryje całą Polskę
Niemiec:My mamy taki wielki hełm że zakryje całą Polskę
a Polak My mamy takiego Orła co zje ryż wysra sie w hełm i wytrze se dupę flagą :D :P

Funka - 2008-12-25 22:36:42

hehe też lubię kawały o Niemcu ....

Polaka, Ruska i Niemca złapał diabeł, i powiedział:
- Dam wam mase pieniędzy, macie mi otworzyć sklep ze wszystkim, daje wam miesiąc czasu, jak nie to do piekła.
Przychodzi po miesiącu do Niemca, pyta się o różne rzeczy, Niemiec miał wszystko. Diabeł kombinuje, co tu dać, żeby go do tego piekła posłać...no i mówi:
- Dwa kilo ni chuja! - Niemiec myśli, myśli:
- No nie mam! - to do piekła.
Idzie do Ruska, wszystko miał i mówi:
- Dwa kilo ni chuja! - Rusek nie miał, i poszedł do piekła - idzie do Polaka, sytuacja powtarza się. Diabeł mówi - dwa kilo ni chuja - Polak na to:
- Poczekaj diabeł, mam w piwnicy, bo mi się nie zmieściło na półkach - schodzą do piwnicy, Polak mówi:
- Diabeł, widzisz coś ??
- Ni chuja!!
- To bierz dwa kilo i spierdalaj!! :D


Polak, Rusek i Niemiec zakładają się, która teściowa jest grubsza. Rusek mówi:
- Moja teściowa to się w 80cm drzwi nie mieści
Niemiec mówi:
- Moja teściowa na 90cm materacu się nie mieści
Polak mówi:
- No chłopaki, a moja teściowa to jak zaniesie majtki do pralni to mówią, że spadochronów nie przyjmują xD

Przebij to :D

Seiko93 - 2008-12-30 13:13:23

+30°C Polacy śpią bez żadnego nakrycia. Amerykanie zakładają swetry. Mieszkańcy Miami włączają ogrzewanie.
+10°C Mieszkancy domow komunalnych w Helsinkach zamykaja okna. Lapończycy (nie mylic z Japonczykami!) sadzą kwiatki w oknach.
+5°C Lapończycy opalają się na balkonie, jeżeli słonce jest jeszcze nad horyzontem...
+2°C Włoskie samochody nie zapalają.
0°C Woda zamarza.
-1°C Oddech staje się widoczny. Czas zaplanować urlop nad morzem śródziemnym. Lapończycy jedzą lody popijajac zimnym piwem.
-4°C Kot wchodzi pod kołdrę.
-10°C Czas zaplanować urlop w Afryce.. Lapończycy idą popływać.
-12°C Zbyt zimno na śnieg.
-15°C Amerykańskie auta nie zapalają.
-18°C Wlaściciele domów w Helsinkach włączają ogrzewanie.
-20°C Oddech staje się słyszalny.
-22°C Francuskie auta nie zapalają. Za zimno na jazdę na łyżwach.
-23°C Politycy zaczynają współczuć bezdomnym.
-24°C Niemieckie auta nie zapalają.
-26°C Z oddechu uzyskuje się materiał na budowę iglo...
-29°C Kot wchodzi pod pidżamę.
-30°C Japońskie auta nie zapalają. Lapończyk klnie, kopie w koło swojej Toyoty i zapala Ładę.
-31°C Za zimno na pocalunki - usta przymarzają do siebie. Lapońska druzyna narodowa zaczyna przygotowania do sezonu wiosennego.
-35°C Czas zaplanować dwutygodniową kapiel w gorących źródłach. Lapończycy odśnieżają dachy.
-39°C Rtęć zamarza. Za zimno by myśleć. Lapończycy zapinają ostatni guzik w koszuli.
-40°C Niemiec bierze samochod pod kołdrę. Lapończycy ubierają swetry.
-45°C Lapończycy zamykają okienko w wychodku.
-50°C Lwy morskie opuszczaja Grenlandie. Lapończycy zamieniają rękawiczki z pięcioma palcami na jednopalcowe.
-70°C Niedzwiedzie polarne opuszczają biegun. Na uniwersytecie w Rovaniemi organizuje się bieg długodystansowy.
-75°C Św. Mikołaj opuszcza krąg polarny. Lapończycy opuszczają nauszniki z czapek na uszy.
-250°C Alkohol zamarza. Lapończycy są wkurzeni.
-268°C Hel staje się plynny.
-270°C Piekło zamarza.
-273,15°C Zero absolutne. Brak ruchu cząstek elementarnych... Lapończycy przyznają: "Tak,jest nieco chłodno, rozłupmy se flaszeczkę na rozgrzanie..."

Sweetii ;** - 2008-12-31 13:11:20

Ja tam wole o blondynkach :P


Blondynka siedząca w fotelu woła do mężą:
- Wiesz kochanie, kupiłam sobie buty.
- I co? Wygodne?
- Jeszcze nie wiem, od kwadransu nie mogę ich założyć.

Blondynka wstaje rano z łóżka i podchodzi do okna. Mąż pyta się ją:
- Kochanie jaka jest dziś pogoda?
- Nie wiem, nic nie widać, bo jest straszna mgła i pada deszcz.

Blondynka jedzie windą razem z brunetką. W pewnym momencie winda staje w pół piętra. Blondynka zaczyna krzyczeć:
- Pomocy! Na pomoc!
Brunetka proponuje:
- Może będziemy krzyczały razem?
Na to blondynka:
- Razem! Razem! Razem!

Do atrakcyjnej blondynki opalającej się nago na plaży podchodzi kulturysta demonstrując bicepsy i pyta z zadowoleniem:
- Bomba co?
- Bomba, tylko z mizernym zapalnikiem.

www.gim2wswaju.pun.pl www.turniejfifa.pun.pl www.mibmnst.pun.pl www.streetofrace.pun.pl www.drogashinobirpg.pun.pl